Kiedy prowadzę swoje odczyty na temat zarządzania zmianą największą uwagę przykuwa zawsze część związana z oporem przeciwko zmianie i sposobami w jaki ‘można sobie z nim poradzić’.
W prostym powszechnym rozumieniu sprawa wygląda tak: “Mamy idealne rozwiązanie dla naszej firmy, tylko na drodze do szczęścia stoi oporna organizacja, która rękoma i nogami trzyma się ‘starego’ porządku”.
To proste rozwiązanie nie uwzględnia 3 prawd zmiany:
- Opór zawsze występuje ( zgodnie z prawem Newtona: akcja rodzi reakcję)
- Opór jest dobry, ponieważ jest formą informacji zwrotnej z organizacji. Informacja zwrotna jest potrzebna, żeby skutecznie dokonywać zmian w organizacji
- Kto powiedział, że nasza wizja zmiany jest dobra dla organizacji? Możemy się mylić.
Zmiana jest na tyle dobra na ile organizacja może się do niej przystosować. Zmiana, której organizacja nie jest w stanie zaakceptować jest bezużyteczna. (Wyobraźmy sobie narzuconą siłą komputeryzację wioski indiańskiej w głębokiej amazońskiej dżungli – jakie pożytek wyniknie z tej zmiany dla jej mieszkańców?).
Opór jest wskaźnikiem ile zmian i jak głębokich organizacja jest w stanie znieść. Lepiej jest wprowadzić 60% zmian, które zostaną zaakceptowane w 90% (60% x 90% = 54%;) niż 100%, które zostaną zaakceptowane w 5% (100% x 5% = 5%)
Dodatkowo przejawy oporu podpowiadają nam, co należy zrobić by usatysfakcjonować organizację podlegającą zmianom.
Reagowanie na opór sposobem na skuteczną zmianę
Podsumowanie:
Opór przed zmianą jest czymś pozytywnym, ale wymaga od wdrażającego zmiany wysiłku by go zrozumieć i na niego odpowiednio zareagować.
Oczywiście sam fakt występowania oporu nie może być w żadnym wypadku powodem do zaniechania zmian.