Category: Bez kategorii

Skąd pomysł na książkę o takim specjalistycznym i wąskim zakresie: “S&OP. Jak elastycznie planować i produkować to, czego chce klient”

Czym się zajmuję?
Zajmuję się zmienianiem firm. Wdrażam szyte na miarę najlepsze praktyki biznesowe w produkcyjnych firmach średniej wielkości.
Są to firmy, które po okresie dynamicznego rozwoju napotkały niewidzialną barierę i utknęły w miejscu, lub takie, wokół których rynek gwałtownie się zmienił i zaczęło się w nich źle dziać.
Odszukuję kluczowe przyczyny problemów i naprawiam je, korzystając z tego, co w innych firmach działa poprawnie.
Z pasją dzielę się również tą wiedzą ze wszystkimi, którzy chcą zrozumieć mechanizmy biznesowe, by ich firmy rozkwitały.

Czemu napisałem tę książkę?
Aby zrozumieć, a następnie okiełznać najtrudniejsze zagadnienie biznesowe, z jakim dotychczas się spotkałem.
Przede wszystkim chodziło o menedżerów, którzy chcą rozwijać swoje firmy, i o to, by mieli jeszcze jeden, praktyczny punkt widzenia, oprócz tego, co oferuje klasyczna literatura o S&OP, konsultanci i szkolenia.
Generalnie mówimy o tych samych rzeczach, ale różnią się one niuansami. A te niuanse mogą spowodować, że coś będzie działało lub nie.
W większości przypadków, z którymi się spotkałem, deklaratywnie działający w firmach S&OP naprawdę nie funkcjonował poprawnie.
Drugą grupą byli szefowie firm, którzy zauważyli, że rozwój ekstensywny ich organizacji osiągnął swoje granice. Chciałem im wskazać zakres i najprostszą, najkrótszą ścieżkę do rozwoju intensywnego: zrozumienie, o co chodzi w S&OP, zauważenie, czego brakuje w organizacji, by S&OP mógł działać poprawnie, a następnie rozwijanie tych brakujących części.
Nie każda firma potrzebuje Lean Management, Teorii Ograniczeń, OKR-ów, transformacji cyfrowej czy innych modnych obecnie trendów biznesowych. Każda firma natomiast potrzebuje zaspokajać potrzeby klientów oraz generować przychody, a S&OP właśnie na tym się skupia.
Nie obyło się też bez „prywaty” – chciałem uporządkować i skonkretyzować całą wiedzę o wdrażaniu S&OP, którą zebrałem podczas kilkunastu projektów, tak by stanowiła jeden uniwersalny zwarty blok. Myślę też, by wykorzystywać ją jako podręcznik podczas kolejnych projektów.

Co jest fajnego w S&OP?
S&OP jest złudnie prosty.

Jeżeli spojrzymy na definicję: „to synchronizacja planów sprzedaży i produkcji”.
„Nic prostszego” – myśli szef, który usłyszy o S&OP i przeczyta jego definicję. „Idźcie i zróbcie” – deleguje zadanie swoim pracownikom. I na tym cała przygoda z S&OP w jego firmie zaczyna się i kończy.
Za tą prostą definicją stoi pewien optymalny, świadomy, elastyczny i odporny na zmiany rynkowe stan organizacji.
By wytłumaczyć charakter S&OP przyzwyczajonym do codziennej „bieżączki” menedżerom sięgam czasem po porównanie do fizyki kwantowej. Tutaj też definicja jest prosta: „Teoria opisu mikroświata opisująca zachowanie abstrakcyjnego wektora stanu ciała i jego wpływ na wyniki pomiarów”.
Ale ktoś, kto próbował wniknąć, o co w tym chodzi, wie, jak trudne i złożone jest to zagadnienie.

Tekst zamieszczony oryginalnie na blogu wydawnictwa BookEdit https://bookedit.pl/4319-2/

Read More

Cyfryzacja okiem praktyka biznesowego (nie IT)

Hasło “cyfryzacja” pojawia się niemal w co drugim przekazie biznesowym ostatnich czasów.
Wielu szefów firm zastanawia się, czy ta ścieżka rozwiąże ich problemy.
Z racji ostatnio realizowanych projektów biznesowych również zetknąłem się z tym zagadnieniem.
Oto moje przemyślenia:

  • czym w rzeczywistości okazała się dla mnie cyfryzacja,
  • jej plusy i minusy oraz na co należy uważać, gdy jednak damy się skusić temu atrakcyjnemu hasłu.

Czym jest cyfryzacja

Ostatnio jednym z najbardziej modnych haseł biznesie jest cyfryzacja.
Najczęstszy błąd, który obserwuję, to kojarzenie cyfryzacji z systemami informatycznymi, programami, które dostarczane są przez zewnętrznych wytwórców. Czasem, pod tym hasłem rozumie się również pełną infrastrukturę tego typu programów obsługujących firmę.
Takie podejście zawraca nas z powrotem do starego, utartego w minionych latach myślenia i skłania do robienia tego samego co dotychczas. Jednocześnie oczekujemy nowych, ponadprzeciętnych efektów.

By wyrwać się z tej pułapki postanowiłem odpowiedzieć sobie samemu na pytanie “Czym tak naprawdę dla mnie jest cyfryzacja?”

W cyfryzacji chodzi i pracę
Wbrew skojarzeniom semantycznym, w cyfryzacji wcale nie chodzi o informatykę – no może w jakimś umiarkowanym stopniu.
W cyfryzacji chodzi o pracę i o możliwość wykonywania jej w sposób świadomy, kontrolowany, zsynchronizowany i uspójniony. Pracę z jak najmniejszą liczbą błędów i odchyleń, która tworzy maksymalną możliwą wartość dodaną. O robienie tego wszystkiego na nieosiągalnym dotychczas poziomie.
Sfera informatyczna jest tylko narzędziem, które ma to umożliwić.

Cyfryzacja wiąże się ze zmianą sposobu w jaki pracujesz.
U jej podstaw leży przede wszystkim świadoma, efektywna i sprawna organizacja pracy.
W szczególności dotyczy to pracy niematerialnej.
Taka praca w świecie materialnym, tym który możemy zobaczyć i dotknąć, jest odzwierciadlona w obiektach i metodach, a operowanie nimi odbywa się w przestrzeni informacyjnej przy pomocy danych i ich przetwarzania.
Sposób zapisu, kontroli, zarządzania i samego działania używanych do tego systemów bazujących na systemach informatycznych to właśnie według mnie istota cyfryzacji.

Zabrzmiało bardzo skomplikowanie.
W skrócie można powiedzieć, że cyfryzacja jest sposobem na “dotknięcie”, zobaczenie i sterowanie pracą, która tworzy wartość dodaną, a która dotychczas była zbyt ulotna, by robić to przy pomocy dotychczas dostępnych narzędzi i technologii.

Dokładność, komunikacja, wieloaspektowość takiej pracy, która jednocześnie wznosi efektywność I skuteczność na wyższy poziom, możliwa jest dzięki systemom rejestracji, przetwarzania, wizualizacji i raportowania danych.
Do tego dochodzi automatyzacja, która cześć prac pozwala przenieść na systemy informatyczne.

Co mnie zaskoczyło podczas zagłębiania się w istotę tego zagadnienia

Oto 4 główne rzeczy, które wywróciły do góry nogami moje dotychczasowy myślenie o cyfryzacji:

  1. Cyfryzacja wcale nie dotyczy informatyki, tylko sposobu patrzenia na pracę;
  2. Jednymi z największych przeszkód dla cyfryzacji są utarte praktyki i przyzwyczajenia szeroko rozumianego IT, oraz balast dotychczas wytworzonej infrastruktury informatycznej;
  3. Cyfryzacja wymaga masowego podniesienia wśród kadry kompetencji, rozumienia i kontrolowania procesów biznesowych, zarządzania danymi, oraz obsługi narzędzi, które to umożliwiają;
  4. Technologia do realizacji tych zadań jest już obecna i dostarczają ją między innymi Google i Microsoft, ale też i inne firmy, jednak co szokujące potencjał, który ona daje jest wykorzystywany w niewielkim stopniu, bo brakuje kompetencji rozumienia i kontrolowania procesów biznesowych oraz zarządzania danymi z punktu 3 powyżej.

Wniosek główny, który dla siebie wyciągnąłem jest taki, że rozpoczynanie cyfryzacji bez zadbania najpierw o uporządkowanie procesów i podniesienie kompetencji kadry jest w dużej mierze stratą czasu i energii, nie wspomnę już o pieniądzach.

Read More

Czy certyfikacja musi sprzyjać komodyzacji i upadkowi zawodów?

Taką tezę zdaje się promować autor – Stuarta Hamiltona swoim tekstem opisującym swój przypadek doświadczonego PM na rynku USA w miarę jego rozwoju [ The PMP – How it Ruined Project Management; Po polsku: PMP: Jak zniszczono zarządzanie projektami — Artykuł gościnny Stuarta Hamiltona .

Tekst jest bardzo plastyczny i pokazuje degradację określonych wartości w miarę zyskiwania przez nie popularności. W tym przypadku jest to pozycja i rola PM.
Jednocześnie naturalnym powinno być również to, że w miarę popularyzacji i rozszerzania się rynku dla PM, powinna również bezwzględnie rosnąć części rynku dedykowana bardzo doświadczonym PM takimi jak autor – ale w tekście nie ma na to potwierdzenia.

W tym przypadku bardziej odbieram tekst autora jako skargę na jego otoczenie za to, że się zmieniło, a on za tym nie nadążył.

Podobne zjawiska dzieją się w świecie konsultantów, a za chwilę będą działy się w świecie interim menedżerów (których praca to również projekt).

JAK SOBIE Z RADZIĆ Z KOMODYZACJĄ (czyli niskimi stawkami)
(z mojego doświadczenia) :
– brać pod uwagę i rozmawiać tylko z potencjalnymi klientami (ktoś, kto do mnie trafia, a może zaspokoić swoje potrzeby osobą z niższymi kwalifikacjami nie jest moim klientem, co więcej informuję go o tym i taką osobę mu polecam, jeżeli mogę),
– jasno i w sposób zrozumiały zdefiniować wartość dodaną przynoszoną klientowi i wynikającą z moich ponadstandardowych/specjalistycznych kompetencji, kwalifikacji i doświadczeń.
– zbudować i utrwalać swoją markę osobistą po to, by klient mógł zrozumieć i docenić dodatkową wartość, którą mogę mu przynieść ponad powszechny standard lub w ramach specjalizacji.

Naturalnym jest, że klienci starają się kupić więcej za mniej i dopiero z czasem uczą się rozróżniać poziomy kupowanych kompetencji. Moimi klientami najczęściej zostają firmy, które miały już kilkukrotne epizody styczność z doradcami/konsultantami/ interimami i potrafią ocenić poprawnie moją ofertę, rozumieją ryzyka i zagrożenia , mają uświadomione własne potrzeby.

Co do certyfikacji to prowadzona poprawnie może tylko pomóc (w ujęciu globalnym):
– standaryzuje rynek,
– zwiększa bezpieczeństwo obrotu,
– popularyzuje usługę,
– tworzy uniwersalne, zrozumiałe standardy postępowania i komunikacji, które eliminują cześć marnotrawstwa podczas współpracy,
– jest początkiem a końcem kariery profesjonalisty.

Moja odpowiedź na kontrowersyjny tytuł brzmi NIE.
Certyfikacja wzbogaca, rozwija i popularyzuje, ale jednocześnie wymusza większą złożoność i ciągły rozwój poprzez zmniejszanie barier wejścia i rozwijanie konkurencji.

Read More

Preparation and bringing to the market of new product for GRUPA L.S. Sp. z o.o.

Task: Preparation and bringing to the market of new product – Outsourcing of production supporting processes
Market: B2B services
Country: Poland
Target: Preparation and bringing to the market of new product
Role: Project realization
Duration: 12 months

Read More

Reorganization of management systems in WIGOLEN S.A.

Task: Reorganization of management systems in WIGOLEN S.A. Implementation of IMPACT MANAGEMENT. Savings generation at 1,2 million PLN per year
Market: Industrial textile producer
Country: Poland
Target: Improvement of total productive maintenance , production, sales
Role: supervision of project director and co-management of the project
Duration: 4 months

Read More

Reorganization of management systems in Cementownia WATA S.A.

Task: Reorganization of management systems in Cementownia WATA S.A. Implementation of IMPACT SYSTEM. Savings generation at level of seven million PLN per year
Market: Cement production
Country: Poland
Target: Production resources optimization (human work, equipment) with efficient planning of distribution. Implementation of control mechanisms for efficient usage of resources in production process. Equipment maintenance reorganization. Increasing of effectiveness of procurement, equipment maintenance & tenders
Role: project delivery
Duration: 2 months
Main achievement: Reorganization of internal equipment maintenance services according to TPM (Total Productive Maintenance) philosophy. Reorganization of cement distribution resulting in reduction of transportation costs by 8%.

Read More

Reorganization of transport service/business for logistic provider Romania

Task: reconfiguration of service/business to improve effectiveness and synergy with other units of the logistic provider

Market: logistics

Country: Romania

Target: creation of strategy and development plans, increase the quality level of the service, redesign the service to meet the needs of the market, start effective and growing sales process

Role: project management, implementation & tasks execution

Duration: 6 months

Read More